Skalpel

На нашем литературном портале можно бесплатно читать книгу Skalpel, Gerritsen Tess-- . Жанр: Триллеры. Онлайн библиотека дает возможность прочитать весь текст и даже без регистрации и СМС подтверждения на нашем литературном портале bazaknig.info.
Skalpel
Название: Skalpel
Автор: Gerritsen Tess
Дата добавления: 16 январь 2020
Количество просмотров: 257
Читать онлайн

Skalpel читать книгу онлайн

Skalpel - читать бесплатно онлайн , автор Gerritsen Tess

Seria tajemniczych morderstw parali?uje Boston. Okoliczno?ci zbrodni wskazuj? na seryjnego zab?jc? kobiet, "Chirurga" kt?ry odbywa kar? do?ywocia. M?oda policjantka, Jane, przypuszcza, ?e nie chodzi o zwyk?e na?ladownictwo. Tymczasem "Chirurg" ucieka z wi?zienia a Jane staje si? obiektem zainteresowania pary sadystycznych zab?jc?w…

Внимание! Книга может содержать контент только для совершеннолетних. Для несовершеннолетних чтение данного контента СТРОГО ЗАПРЕЩЕНО! Если в книге присутствует наличие пропаганды ЛГБТ и другого, запрещенного контента - просьба написать на почту [email protected] для удаления материала

1 ... 35 36 37 38 39 40 41 42 43 ... 72 ВПЕРЕД
Перейти на страницу:

– Częstoskurcz komorowy!

Nastąpiło wyładowanie, impuls prądu elektrycznego przepłynął przez pierś Korsaka. Zwalisty korpus podskoczył, po czym znieruchomiał, stając się znów górą zwiotczałego mięsa.

Latarki policjantów bezlitośnie obnażały każdy defekt jego urody, począwszy od bladego, wzdętego od piwa brzucha, po zawstydzające, niemal kobiece piersi, charakterystyczne dla większości grubasów.

– W porządku! Złapał rytm. Tachykardia zatokowa…

– Ciśnienie?

Mankiet ciśnieniomierza opasał ciasno mięsiste ramię Korsaka.

– Dziewięćdziesiąt. Zabierajmy go!

Przenieśli Korsaka do karetki i po chwili tylne światła ambulansu zniknęły w ciemnościach nocy, lecz Rizzoli długo jeszcze nie ruszyła się z miejsca. Otępiała z wyczerpania patrzyła w ślad za samochodem, wyobrażając sobie, co czeka Korsaka.

Jaskrawe światła izby przyjęć oddziału nagłych wypadków. Więcej igieł, więcej rur. Przyszło jej na myśl, że powinna zadzwonić do jego żony, ale nie znała jej imienia. Prawdę mówiąc, nie wiedziała prawie nic o jego prywatnym życiu.

Pomyślała ze smutkiem, że więcej wie o martwych Veagerach niż o żywym koledze, z którym pracowała. O partnerze, którego zawiodła.

Popatrzyła na miejsce, gdzie przed chwilą leżał. Wygnieciona trawa zachowała odcisk jego masywnego ciała. Wyobraziła sobie, jak biegł za nią, mimo że zadyszka nie pozwalała mu nadążać. Zmuszał się do biegu, powodowany dumą lub męską próżnością. Czy przyciskał ręce do piersi, zanim upadł? Czy wołał do niej o pomoc? I tak bym go nie usłuchała. Byłam przejęta pogonią za zjawą, chcąc ocalić własną dumę.

– Detektyw Rizzoli? – odezwał się Doud.

Podszedł tak cicho, że nawet nie wiedziała, iż stoi obok.

– Słucham?

– Znaleźliśmy następne.

– Co?

– Następne ciało.

Była tak zaskoczona, idąc za światłem jego latarki w kierunku grupy migających w oddali błysków, że o nic go nie pytała. Kilkaset jardów od miejsca, w którym znaleziono ciało strażnika, poczuła woń rozkładu.

– Kto je odkrył?

– Agent Dean.

– Dlaczego szukał tak daleko?

– Myślę, że chciał spenetrować cały teren.

Kiedy zbliżyli się do grupy, Dean odwrócił się do niej.

– Zdaje się, że znaleźliśmy Karennę Ghent – oświadczył.

Kobieta leżała na płycie grobowej.

Liście przysypujące jej czarne włosy, rozrzucone wokół głowy, sprawiały wrażenie szyderczej dekoracji męczeńskiej śmierci. Wzdęty brzuch i wyciekający z nozdrzy płyn świadczyły, że nie żyje od dawna. Wszystko razem bladło jednak w porównaniu z potwornością tego, co zrobiono z jej podbrzuszem.

Rizzoli zobaczyła ohydną, otwartą ranę, wykonaną jednym, poprzecznym cięciem.

Doznała uczucia, że ziemia się pod nią rozstępuje. Zachwiała się, wyciągniętą na oślep ręką próbowała znaleźć podparcie, lecz trafiła na próżnię.

Dean był tuż obok.

– Ta zbieżność nie jest przypadkowa – powiedział, ująwszy ją pod ramię.

Milczała, wpatrzona w straszliwą ranę. Przypomniała sobie podobne rany u innych kobiet. Przypomniała sobie tamto lato, jeszcze gorętsze niż obecne.

– On słucha wiadomości – ciągnął Dean.

– Wie, że kierujesz śledztwem.

Wie, jak odwrócić role, wie, co zrobić, żeby kot zaczął się bać myszy. Bawi się z tobą. Usłyszała jego słowa, ale nie zrozumiała, co miał na myśli.

– Skąd wiesz?

– Nie zwróciłaś uwagi na nazwisko?

– Skierował światło latarki na napis wyrzeźbiony na granitowej płycie.

Najukochańszy mąż i ojciec Anthony Rizzoli 1901-1962.

– To jest szyderstwo – powiedział Dean.

– Kpina z ciebie.

1 ... 35 36 37 38 39 40 41 42 43 ... 72 ВПЕРЕД
Перейти на страницу:
Комментариев (0)
название