-->

Op?tani

На нашем литературном портале можно бесплатно читать книгу Op?tani, Gombrowicz Witold-- . Жанр: Современная проза. Онлайн библиотека дает возможность прочитать весь текст и даже без регистрации и СМС подтверждения на нашем литературном портале bazaknig.info.
Op?tani
Название: Op?tani
Автор: Gombrowicz Witold
Дата добавления: 16 январь 2020
Количество просмотров: 209
Читать онлайн

Op?tani читать книгу онлайн

Op?tani - читать бесплатно онлайн , автор Gombrowicz Witold

Dla mi?o?nik?w Gombrowicza ta sensacyjna powie?? drukowana przed wojn? w prasie codziennej stanowi mo?liwo?? prze?ledzenia w?tk?w mniej znanych w jego tw?rczo?ci. Jest to pe?ne wydanie utworu, kt?rego zako?czenie – w zwi?zku z wybuchem wojny – uwa?ano d?ugo za zagubione lub w og?le nie napisane.

Kryminalna intryga, w?tek romansowy, zag?szczona atmosfera tajemniczo?ci i dzia?ania si? nadprzyrodzonych podnosz? walor tekstu jako "czytad?a" o znamionach jedynej w swoim rodzaju polskiej powie?ci "gotyckiej".

Sensacyjny romans ??cz?cy wiele w?tk?w spotykanych w powie?ciach gotyckich: tajemniczy zamek, w kt?rym straszy, skandal w ks???cej rodzinie, op?tanie, kl?twa…

Внимание! Книга может содержать контент только для совершеннолетних. Для несовершеннолетних чтение данного контента СТРОГО ЗАПРЕЩЕНО! Если в книге присутствует наличие пропаганды ЛГБТ и другого, запрещенного контента - просьба написать на почту [email protected] для удаления материала

1 ... 59 60 61 62 63 64 65 66 67 ... 71 ВПЕРЕД
Перейти на страницу:

Dopiero w tej chwili Hińcz spostrzegł, że w domu panował rejwach. Służba zewsząd znosiła walizki. Wyciskówna, doktorowa i Szymczyk w strojach podróżnych przemknęli się w głębi. Pani Ochołowska była zupełnie bezradna.

Przed kwadransem przyjechałam z Warszawy – mówiła – dokąd wybrałam się w związku z tą okropną historią z Maliniakiem. Nie zastałam Maji i wróciłam. Podobno pan ją przywiózł. Ale co to jest? Wszyscy chcą wyjechać i to za raz, nocnym pociągiem! A dokąd pojechała Maja? Niechże państwo – zwróciła się do urzędniczki, doktorowej i radcy, którzy właśnie podeszli – poczekają przy najmniej do jutra.

– Niemożliwe! – rzekła Wyciskówna. – Otrzymałam pilną wiadomość. Muszę jechać!

– A ja dotrzymam pani towarzystwa! – zawołała doktorowa.

– A ja zaopiekuję się paniami – rzekł radca.

Młode małżeństwo również wybierało się w drogę. Nikt nie chciał zostać na noc w Połyce.

– Panika – pomyślał Hińcz, szukając zarazem jakiegoś wytłumaczenia dla pani Ochołowskiej.

– Obawiam się, że to ja zawiniłem – rzekł wreszcie. – Niestety, moje pewne właściwości, o których na pewno pani słyszała, wystraszają ludzi. A przy tym popełniłem tę nieostrożność, że po kolacji zorganizowałem mały seansik. Zdaje się, że to wywołało ten masowy exodus.

– Gdzie Maja? – zapytała, jakby nie słysząc, pani Ochołowska. To samo pytanie świdrowało w głowie Hińcza.

1 ... 59 60 61 62 63 64 65 66 67 ... 71 ВПЕРЕД
Перейти на страницу:
Комментариев (0)
название