Gringo W?r?d Dzikich Plemion
Gringo W?r?d Dzikich Plemion читать книгу онлайн
,,Gringo… to ksi??ka podr??nicza pe?na przyg?d i zaskakuj?cych zwrot?w akcji. Autor – Wojciech Cejrowski, znany z niezwyk?ego poczucia humoru -po raz kolejny wprowadza nas w odleg?y, tajemniczy i ca?kowicie obcy wsp??czesnemu europejczykowi ?wiat india?skich wierze? i obyczaj?w. Na szczeg?ln? uwag? zas?uguj? zamieszczone w ksi??ce zdj?cia ukazuj?ce najbardziej egzotyczne zak?tki ?wiata i barwne wizerunki ich dzikich mieszka?c?w. Lektura tej ksia?ki ca?kowicie poch?ania czytelnika przenosz?c go w gin?cy klimat pierwotnych kultur i plemiennych obyczaj?w.
Внимание! Книга может содержать контент только для совершеннолетних. Для несовершеннолетних чтение данного контента СТРОГО ЗАПРЕЩЕНО! Если в книге присутствует наличие пропаганды ЛГБТ и другого, запрещенного контента - просьба написать на почту [email protected] для удаления материала
POSŁOWIE DO WYDANIA TRZECIEGO
Składając „Gringo…” do druku, nie wiedziałem, że książka ta stanie się początkiem serii, a osoby zaangażowane przy jej opracowaniu stworzą redakcję, która dostanie „do obróbki” dzieła takich autorów jak Arkady Fiedler czy Tony Halik.
Byliśmy grupą przyjaciół, nie redakcją. Każdy z nas pracował nad „Gringo…”, żeby odetchnąć od roboty na etacie, żeby móc wreszcie rozwinąć artystyczne skrzydła. I był między nami ferment twórczy. W efekcie powstała książka, która wyglądała inaczej niż inne – lepiej.
Dwa i pół roku po premierze wyniki sprzedaży mówiły same za siebie – niesłabnące zainteresowanie czytelników przez 30 miesięcy!
Zadzwonił Wydawca – Pan Tadeusz Serocki - i mówi: Zrobicie mi z tego serię wydawniczą? Każdy tekst ma być literacko oszlifowany, do tego unikalna szata plastyczna, no i zdjęcia podane jak w „Gringo…”. Pan sobie dobiera ludzi i to mają być artyści! Aha} i pan za wszystko odpowiada wprost przede mną, zgoda?
Wieczorem zwołałem naradę trzech tenorów [Przypis: Łukasz Ciepłowski, Wojciech Franus, Wojciech Cejrowski – twórcy koncepcji plastycznej „Gringo…”, a potem serii „Biblioteka Poznaj Świat”] i zapadła decyzja: robimy! Potem jeszcze kilka telefonów i mieliśmy Drużynę. Dziś, Drużyna to tuzin osób. Prawie nikt z nas nie ostał się na etacie. Ferment trwa!!!
A oto efekt:
Poznań Świat
powstaje pod czułym okiem Wojciecha Cejrowskiego