Kot i mysz

На нашем литературном портале можно бесплатно читать книгу Kot i mysz, Grass Gunter-- . Жанр: Современная проза. Онлайн библиотека дает возможность прочитать весь текст и даже без регистрации и СМС подтверждения на нашем литературном портале bazaknig.info.
Kot i mysz
Название: Kot i mysz
Автор: Grass Gunter
Дата добавления: 16 январь 2020
Количество просмотров: 302
Читать онлайн

Kot i mysz читать книгу онлайн

Kot i mysz - читать бесплатно онлайн , автор Grass Gunter

Opowie?? wchodz?ca w sk?ad tzw. Trylogii Gda?skiej to losy dorastaj?cych ch?opc?w wpisane w t?o wojennych reali?w miasta. Popularno??, jak? zdoby?a ksi??ka, spowodowa?a jej przeniesienie na ekran.

Внимание! Книга может содержать контент только для совершеннолетних. Для несовершеннолетних чтение данного контента СТРОГО ЗАПРЕЩЕНО! Если в книге присутствует наличие пропаганды ЛГБТ и другого, запрещенного контента - просьба написать на почту [email protected] для удаления материала

1 ... 17 18 19 20 21 22 23 24 25 ... 30 ВПЕРЕД
Перейти на страницу:

– Nie, ciociu, ta bitwa odbyła się koło Guadalcanal, a nie w Karelii.

Ale tak czy owak ciotka dała hasło i zaczęliśmy snuć przypuszczenia co do japońskich i amerykańskich lotniskowców, które uczestniczyły i ewentualnie zostały zatopione w bitwie koło Guadalcanal. Mahlke był zdania, że okręty „Hörnet” i „Wasp”, jednostki podobne do lotniskowca „Ranger”, których budowa rozpoczęła się dopiero w trzydziestym dziewiątym roku, tymczasem podjęły służbę i uczestniczyły w bitwie, bo albo „Saratogę”, albo „Lexington”, być może nawet oba te okręty, już przedtem należało umieścić na liście strat. Jeszcze mniej jasna była sprawa obu największych japońskich lotniskowców: „Akagi” i stanowczo zbyt powolnej „Kagi”. Mahlke wygłaszał ryzykowne poglądy, mówił, że w przyszłości będą się toczyły walki tylko pomiędzy lotniskowcami, że budowa okrętów bojowych już się nie opłaca i że – gdyby miało jeszcze kiedykolwiek dojść do wojny – przyszłość należy do szybkich, lekkich jednostek i do lotniskowców. No i zaczął sypać szczegółami; obie kobiety nie mogły wyjść z podziwu, a kiedy płynnie wymienił nazwy wszystkich włoskich esploratori, ciotka tak głośno i z tak dziewczęcym entuzjazmem klasnęła w kościste ręce, że po zapanowaniu ciszy w pokoju zawstydziła się i jęła sobie poprawiać włosy z zażenowania.

Na temat gimnazjum im. Horsta Wessela nie padło ani jedno słowo, wydaje mi się tylko, że Mahlke powstając z krzesła wspomniał ze śmiechem swoje zamierzchłe, jak się wyraził, perypetie z szyją, opowiedział też – matka i ciotka śmiały się razem z nim – historyjkę o kocie: tym razem Jürgen Kupka miał mu posadzić bestię na grdyce; gdybym tylko wiedział, kto właściwie wymyślił tę bajkę, on, czy ja, czy ten, kto to pisze?

W każdym razie – i to jest pewne – gdy się żegnałem, jego matka zapakowała mi w papier dwa kawałki ciasta kartoflanego. Na korytarzu, koło schodów wiodących na piętro i do mansardy, Mahlke objaśnił mi zdjęcie, które wisiało obok woreczka na szczotki. Podłużna fotografia przedstawiała dosyć nowocześnie wyglądający parowóz z węglarką dawnych polskich kolei państwowych – znak PKP wyraźnie widoczny był w dwóch miejscach. Przed lokomotywą stali ze skrzyżowanymi ramionami dwaj mężczyźni, drobni, lecz z władczymi minami. Wielki Mahlke powiedział:

– Mój ojciec i palacz Labuda, na krótko zanim w trzydziestym czwartym zginęli w katastrofie w pobliżu Tczewa. To znaczy, niemu ojcu udało się nie dopuścić do najgorszego i otrzymał pośmiertne odznaczenie.

1 ... 17 18 19 20 21 22 23 24 25 ... 30 ВПЕРЕД
Перейти на страницу:
Комментариев (0)
название