-->

Jak wytrzymac ze wspolczesna kobieta?

На нашем литературном портале можно бесплатно читать книгу Jak wytrzymac ze wspolczesna kobieta?, Chmielewska Joanna-- . Жанр: Современная проза. Онлайн библиотека дает возможность прочитать весь текст и даже без регистрации и СМС подтверждения на нашем литературном портале bazaknig.info.
Jak wytrzymac ze wspolczesna kobieta?
Название: Jak wytrzymac ze wspolczesna kobieta?
Автор: Chmielewska Joanna
Дата добавления: 15 январь 2020
Количество просмотров: 220
Читать онлайн

Jak wytrzymac ze wspolczesna kobieta? читать книгу онлайн

Jak wytrzymac ze wspolczesna kobieta? - читать бесплатно онлайн , автор Chmielewska Joanna

Jedna z czytelniczek zada?a mi pytanie, jak zrobi? z ciapy m??czyzn?. Odpowiadam – nie wiem. Ale po d?u?szym zastanowieniu si?gn??em do prezentu od ?ony sprzed kilku lat i zrozumia?em.

"Wszyscy m??czy?ni doskonale wiedz?, czym, tak naprawd?, jest kobieta. Przyrz?dem wielofunkcyjnym, elastycznym, nadaj?cym si? do rozmaitego u?ytku. Jest to fakt i ?wi?ta prawda. Umiej?tno?? pos?ugiwania si? przyrz?dem posiadaj? jednak?e tylko niekt?rzy, wi?kszo?? m??czyzn nie daje sobie z tym rady i psuje co mo?e.

POPSUTY PRZYRZ?D ZA? NIE NADAJE SI? DO NICZEGO.

Tu nale?y zwr?ci? m??czyznom uwag? na osobliw? cech?, jak? prezentuj? bez ma?a na ka?dym kroku. ?rubokr?tem pos?uguj? si? do wykr?cania ?rubek, a poza tym najwy?ej do czyszczenia paznokci, korkoci?gu u?ywaj? przy butelkach z winem, samochodem je?d??, zarazem pilnie dbaj?c o takie rzeczy jak olej, styki, ?wiece, klocki hamulcowe, p?yn do ch?odnicy i wolne obroty. W?dk? z ko?owrotkiem niech B?g broni, ?eby kto? dotkn??, bro? my?liwsk? rozbieraj? i sk?adaj? z trosk? wszechstronn? i niemal ze ?zami w oczach, do wszelkich przedmiot?w martwych odnosz? si? czule i tkliwie, dbaj?c o ich potrzeby bardziej, ni? o siebie samego, w pe?ni ?wiadomi, i? zlekcewa?enie drobiazgu mo?e mie? skutki katastrofalne.

A Z KOBIET? CO…?

Zm?czenie materia?u jej nie dotyczy, oliwienie w gr? nie wchodzi, gwa?town? zmian? funkcji przyrz?d za?atwi we w?asnym zakresie, konserwacja niepotrzebna, a na drobiazgi w og?le mo?na nie zwraca? uwagi.

NIC B??DNIEJSZEGO!

Kobieta, owszem, jest to przyrz?d wielofunkcyjny, wymagaj?cy jednak?e starannej piel?gnacji. Przy odpowiednim staraniu w pe?ni zdaje egzamin i mo?e s?u?y? do ko?ca ?ycia, wci?? w doskona?ym stanie…

PRZEDE WSZYSTKIM KOBIET? NALE?Y SOBIE WYBRA? Z NAMYS?EM I PIECZO?OWICIE.

PODSTAWOWYM M?SKIM B??DEM JEST PODDAWANIE SI? WYBOROWI"

Dlaczego m??czy?ni pope?niaj? ten b??d? Jak go unikn??? Jak powinien post?powa? m??czyzna? Jak funkcjonuj? kobiety? Na te pytania drogie panie (i panowie) odpowiedzi znajdziecie w ksi??ce Joanny Chmielewskiej "Jak wytrzyma? ze wsp??czesn? kobiet?" wydanej nak?adem Wiedzy i ?ycia w 2003 r. Dosta?em ksi??k? w prezencie od ?ony na rocznic? ?lubu. Podejrzewam, ?e to nie by? przypadek, ale udowodni? tego ni mog?. Ksi??ka jest zabawna i pouczaj?ca. Polecam.

Внимание! Книга может содержать контент только для совершеннолетних. Для несовершеннолетних чтение данного контента СТРОГО ЗАПРЕЩЕНО! Если в книге присутствует наличие пропаганды ЛГБТ и другого, запрещенного контента - просьба написать на почту [email protected] для удаления материала

Перейти на страницу:

– do jutra nasz samochód z pewnością ukradną,

– wiatr zerwie dach z naszego domu,

– za parę miesięcy przewidywany jest koniec świata, co podobno zostało naukowo udowodnione,

– trzecia wojna światowa wisi na włosku,

– nasz wspólnik szykuje się do ucieczki z wszystkimi pieniędzmi,

– nasze dzieci, które spóźniły się już całe dziesięć minut, na pewno zostały porwane,

– w czasie naszego urlopu deszcz będzie lał bez przerwy,

– nasze oszustwo podatkowe zostanie wykryte w pierwszej kolejności,

– wszelka żywność jest zatruta,

– i tym podobnych załamiemy się ostatecznie.

Melancholiczka zaś przygnębi nas beznadziejnie:

1. Wyrazem twarzy w okolicznościach wysoce rozrywkowych, przy oglądaniu najśmieszniejszej komedii, rozbawionym towarzystwie, w kopalni diamentów, którą dostaliśmy w spadku, na jej obliczu gościć będzie:

– smutek,

– rzewna zaduma,

– bolesna rozpacz,

– przygnębienie,

– rezygnacja,

– podejrzliwe powątpiewanie,

– ponura uraza,

– i tym podobne miłe i pokrzepiające uczucia.

Jeśli spytamy oprzyczynyjej melancholii, uzyskamy ogólną odpowiedź:

"I cóż mi z tego?".

W szczegółach dowiemy się, że:

a) rozrywka jest ulotna, a życie codzienne dostarcza samych trosk i smutków,

b) ci wszyscy ludzie są fałszywi, niby się śmieją, ale naprawdę to wrogowie,

c) kopalnia diamentów przyszła za późno, a poza tym na pewno jest już wyczerpana.

Potem zaś ona zamilknie, a jej uparte milczenie ma nas poinformować o beznadziejności istnienia.

2. Łzami, płynącymi jej z ócz bez żadnego powodu, a za to ustawicznie Zdecydowaną niechęcią do jakichkolwiek przyjemności. 3. Pretensją do nas, że bawimy się świetnie, kiedy ona jest nieszczęśliwa.

4. Odmawianiem uczestnictwa we wszelkich imprezach, z wyjątkiem pogrzebu.

5. Uporczywym usuwaniem się na ubocze zawsze wtedy, kiedy jest potrzebna.

Przyznajemy uczciwie, że z czymś takim wytrzymać nie sposób, na szczęście jednak katastrofistki

i melancholiczki w klinicznej postaci przytrafiają się rzadko i łatwo je rozpoznać od pierwszego wejrzenia.

Mężczyzna, który wyobraża sobie, że zdoła taką pocieszyć i rozweselić, jest zwyczajnym półgłówkiem

i proszę bardzo, niech cierpi. Wszystkie inne kobiety dostarczają nam przyjemności dodatkowych, specjalnego rodzaju. Na przykład:

– Płacze taka rzewnymi łzami, bo w żaden sposób, mimo rozpaczliwych wysiłków, nie może odkręcić śruby zepsutego zamka, który postanowiła zmienić. Z pobłażliwym uśmiechem wyjmujemy jej śrubokręt z rąk,

załatwiamy sprawę bez trudu i przyglądamy się, jak jej zapłakana twarz przestaje być zapłakana, a za to rozjaśnia się szczęściem i podziwem.

– Boi się taka śmiertelnie, zębami szczęka i zgoła przytomność traci, bo tu,

gdzie jest, pojawiają się duchy, względnie myszy. Nie wiadomo co gorsze.

My, z pobłażliwym uśmiechem obejmujemy ją męskim ramieniem, promieniując męską odwagą, bo co nam duchy i myszy, po czym głęboką satysfakcję sprawia nam jej westchnienie ulgi i ufność w pięknych oczach, z nabożeństwem w nas wpatrzonych.

– Stoi taka przed lustrem, ogląda własne piękne nogi oraz kuszącą kibić i wzdycha smętnie, najwyraźniej w świecie wiedziona myślą, że te skarby tak się beznadziejnie marnują. Z pobłażliwym uśmiechem… Nie, pobłażliwy uśmiech jest tu nie na miejscu. Z ogniem w oku podchodzimy i dalszych czynów podpowiadać już nam nie trzeba, po czym jej smętne westchnienia bezpowrotnie ulatują w siną dal.

Osiągać na poczekaniu tak wspaniałe rezultaty tak znikomymi środkami, jest to przyjemność wielka

i ogromnie podnosząca na duchu. Hyba, że nawet długofalowa. Ogromnym ułatwieniem w wytrzymywaniu z kobietami jest właściwy do nich stosunek wewnętrzny. Chcąc nie chcąc, musimy zdawać sobie sprawę, iż:

– Mężczyźni zostali stworzeni do pracy a kobiety dla ozdoby (pewnik).

– Kobieta jest odpoczynkiem wojownika (arabskie).

– Anatomicznie kobiety mają w sobie więcej komplikacji, niż mężczyźni (osobiste przekonanie autorki).

– Najlepszy sposób oszczędzania rąk, to robić wszystko rękami męża (przekrój).

– Kobiety rodzą potomstwo (sprawdzone).

– Samiec w przyrodzie jest silniejszy niź samica i bardziej wojowniczy (Zwierzyna żyjąca stadnie, w razie niebezpieczeństwa, na obrzeżach stawia samce, jelenie, ogiery, buhaje i tym podobne, za nimi samice,

a w środku dzieci. W zasadzie niczyich sprzeciwów nie budzą tylko dzieci).

– Dla ewentualnego odrodzenia ludzkości wystarczy sto kobiet i jeden mężczyzna (ratować kobiety! Ten mężczyzna jakoś sobie da radę, szczególnie że doping będzie miał potężny. Jak potem z tą setką bab wytrzyma, to już inna sprawa).

– Odwrotna proporcja nie ma sensu i nie da dobrych rezultatów (matematyka).

– Kobiety miewają złe dni (z przyczyn: fizjologicznych, psychicznych,

nieokreślonych, życiowych i niepojętych. Należy im wtedy dać spokój i unikać zadrażnień) – Kobiety zostały stworzone dla mężczyzn (z czego wynika, że wytrzymać z nimi musimy i cześć).

– Mężczyźni zostali stworzeni dla kobiet (z czym musimy się pogodzić bez względu na prawdziwość stwierdzenia).

– Byłoby strasznie głupio, gdyby po tę rękawiczkę pomiędzy lamparty schodziła kobieta (co nie znaczy, że mężczyzna koniecznie musi robić z siebie idiotę).

– Byłoby strasznie głupio, gdyby mężczyzna spędzał życie w kuchennym fartuszku (z wyjątkiem kucharzy).

– Amazonki nigdy nie miały wielkiego powodzenia (mity greckie).

– Kobiety skazane na ciężką pracę i zbytnio eksploatowane, przesadnie szybko się starzeją (Karol May).

– Kobiety także posiadają pod ciemieniem urządzenie, zwane mózgiem (stwierdzone medycznie. Przy sekcjach).

– Zwierzęta niższego rzędu posiadają wysoko rozwinięty instynkt (Karol Dickens).

– Kobiety kierują się głównie, jjeśli nie wyłącznie, uczuciem (życiowe).

– Mężczyźni, jeśli kierują się głównie, lub wyłącznie, uczuciem, robią z siebie głupków (każdy powinien robić to, do czego się nadaje).

– Kobiety nas chcą i jesteśmy im niezbędni (na każdym kroku widać).

– Kobiety bywają bardzo mądre (mężczyźni rzadziej).

Ponadto istnieją jakby podpunkty Kobiety, w pracy posługujące się skutecznie wysokiej klasy rozumem, uczuciem kierować się będą w odniesieniu do:

a) swojego mężczyzny,

b) swoich dzieci,

c) swojej rywalki.

I na to nie ma siły. Jedna samica, broniąca swoich dzieci stanowi znacznie większe niebezpieczeństwo, niż wszystkie samce w stadzie, razem wzięte.

Szaleństwa, jakie może popełnić kobieta w wyniku uczuć, są nie do przewidzenia i właściwie nie mają granic, prawie jak ludzka głupota. Na marginesie: jedyne, co na tym świecie naprawdę nie ma żadnych granic, to ludzka głupota. Osoby, niklej w tej dziedzinie obdarzone, nie jeden raz narwały się na przeko-nanie, że jakieś granice głupoty istnieją. Otóż nic podobnego, nie istnieją. Rozmiary głupoty przerastają rozmiary wszechświata. Ludzka głupota dajepojęcie o nieskończoności Wszystko powyższe wziąwszy pod uwagę, właściwy stosunek do kobiet możemy w sobie wyrobić naukowo. W gruncie rzeczy:

1. Nie możemy ich, w całej pełni, traktować poważnie.

No dobrze, już dobrze.

Taka Maria Curie-Skłodowska, primo stanowiła wyjątek, a secundo, w godzinach pracy mogła nawet nie być kobietą. W godzinach nadliczbowych zaś, skąd wiemy, jak to było? Szczególnie, że nie umiała gotować rosołu…

Перейти на страницу:
Комментариев (0)
название