-->

Polka

На нашем литературном портале можно бесплатно читать книгу Polka, Gretkowska Manuela-- . Жанр: Современная проза. Онлайн библиотека дает возможность прочитать весь текст и даже без регистрации и СМС подтверждения на нашем литературном портале bazaknig.info.
Polka
Название: Polka
Автор: Gretkowska Manuela
Дата добавления: 16 январь 2020
Количество просмотров: 239
Читать онлайн

Polka читать книгу онлайн

Polka - читать бесплатно онлайн , автор Gretkowska Manuela

Prowokacyjny dziennik szcz??liwej mi?o?ci, najbardziej intymna z ksi??ek pisarki. Za spraw? jej talentu, ??cz?cego si?? wyrazu z wyrafinowaniem, osobiste wyznania nabieraj? warto?ci uniwersalnych. Polka zawiera, co w prozie Manueli Gretkowskiej najlepsze: celne obserwacje paradoks?w wsp??czesno?ci, b?yskotliwe eseje, zmys?owe relacje z podr??y oraz pe?ne ironii i poezji opisy codzienno?ci.

Внимание! Книга может содержать контент только для совершеннолетних. Для несовершеннолетних чтение данного контента СТРОГО ЗАПРЕЩЕНО! Если в книге присутствует наличие пропаганды ЛГБТ и другого, запрещенного контента - просьба написать на почту [email protected] для удаления материала

Перейти на страницу:

28 XII

– Oj, ale zrobiłem nam dziecko… – Piotr zobaczył najpierw wypukłość pod płaszczem, popychającą na lotnisku bagażowy wózek. – W tych kolorach, sztruksach i z balonikiem jesteś puchaty miś koala.

W salonie choinka do sufitu. Srebrnoniebieska. Bombki w ulubionym przez Wodników kolorze szlamu. (Beata – też Wodnik, zamalowała sobie podobnie drewnianą komodę).Wyjmuję z szuflady swój obcięty warkocz, wyciągam z niego kilka pasemek i obsypuję drzewko.

– Jezu, thriller – Pietuszka nie rozumie koncepcji.

– Anielski włos, brakowało – zapalam lampki.

Nareszcie w domu. Odgłupiam się od telewizji, Połę katuję Bachem. Od tygodnia nie byłam na spacerze, w głowie czad.

Kaszel ma już dźwięk tłuczonego szkła. Raniąc, wydobywa się po kawałku z oskrzeli. Oby Pola miała poczucie humoru i traktowała te wstrząsy jak wesołe miasteczko – huśtawkę, karuzelę, diabelski młyn. Po kolacji nie mogę powstrzymać duszącego ataku. Już sama nie wiem, czym odkasłuję – zapluwam zlew dopiero co zjedzonym łososiem. Niegłupi pomysł na karmienie małych półstrawioną, ciepłą papką. Niestety nie jestem samicą pelikana.

Перейти на страницу:
Комментариев (0)
название