Krew Elf?w
Krew Elf?w читать книгу онлайн
Pierwszy tom tak zwanej "Sagi o wied?minie".
Pierwsza powie?? kr?la polskiej fantasy!
Miecz, czary i szpiegowska intryga.
Wied?min przygarn?? p?omie?, od kt?rego mo?e zap?on?? ?wiat.
Zebrane w dwu tomach — Ostatnie ?yczenie i Miecz przeznaczenia — trzyna?cie nowel z wied?minem Geraltem w roli g??wnej, z trubadurem Jaskrem, pi?kn? czarodziejk? Yennefer, kr?lewn? Ciri, z krasnoludami, ksi???tami, czarownikami i budz?cymi przera?enie potworami podbi?y czytelnik?w w Polsce i na ?wiecie. Konstruuj?c te przewrotne i wzruszaj?ce opowie?ci realizowa? Sapkowski zarazem plan rozleglejszy. Gromadzi? plejad? niezwyk?ych bohater?w, rysowa? map? zwa?nionych kr?lewstw, krzy?uj?cych si? nami?tno?ci i interes?w.
Prawdziwa walka o kszta?t i losy tego ?wiata zaczyna si? dopiero teraz!
Внимание! Книга может содержать контент только для совершеннолетних. Для несовершеннолетних чтение данного контента СТРОГО ЗАПРЕЩЕНО! Если в книге присутствует наличие пропаганды ЛГБТ и другого, запрещенного контента - просьба написать на почту [email protected] для удаления материала
Fredegard wyprostował się. Yarpen Zigrin nie patrzył na niego. Patrzył na zabitych. Na Regana Dahiberga wciąż klęczącego nad bratem.
— To było konieczne, panie Zigrin — powiedział rycerz. - To jest wojna. Był rozkaz. Musieliśmy mieć pewność…
Yarpen milczał. Rycerz spuścił wzrok.
— Wybaczcie — szepnął.
Krasnolud wolno obrócił głowę, spojrzał na niego. Na Geralta. Na Ciri. Na wszystkich. Ludzi.
— Co wyście z nami zrobili? — spytał z goryczą. - Co wyście zrobili z nami? Co zrobiliście… z nas?
Nikt mu nie odpowiedział.
Oczy długonogiej elfki były zeszklone i matowe. Na jej wykrzywionych wargach zastygł krzyk.
Geralt objął Ciri. Wolnym ruchem odpiął od jej kubraczka białą, upstrzoną ciemnymi plamkami różę, bez słowa rzucił kwiat na ciało Wiewiórki.
- Żegnaj — szepnęła Ciri. - Żegnaj, Różo z Shaerrawedd. Żegnaj i…
— I wybacz nam — dokończył wiedźmin.